Dość długo zastanawiałam się nad założeniem bloga. Było bardzo dużo ZA ale i mnóstwo PRZECIW jednym argumentem przeciw właśnie jest świadomość że czasami nie mam czasu. Ale.. są i te chwile kiedy bardzo bym chciała się podzielić z kimś swoimi przemyśleniami dotyczącymi kosmetyków. Sądzę że to będzie idealne miejsce.
Opowiem Wam kilka słów o moich perełkach.
Pierwszą perełką którą wielbię od pierwszego kupna jest maska Alterra nawilżająca z granatem i aloesem ♥
źródło własne
1. Opakowanie:
Hmm producent nie przyłożył się do tego, ponieważ hmm.. dla mnie ono nie jest zadowalające. Kiedy produkt się kończy nie mam możliwości wyciśnięcia go całkowicie - super lecę po następną sztukę, ale jednak wolałabym w całości wykorzystać produkt. Wyciśnięcie wymaga gimnastyki a jeśli mam mokrą głowę to nie lada wyzwanie dla takich kobiecych rąk :D
2. Cena i dostępność:
Normalnie: 9 zł
Promocja: 6 zł
Każdy Rossmann
a teraz przejdziemy do produktu:
3. Konsystencja i zapach
Konsystencja hmm ciężko mi ją określić, ponieważ jest dość skupiona (?!), nie leje się, nie cieknie - łatwa przyjemna aplikacja.
Zapach tej maski powinien być oddzielnym punktem bo jest to coś ślicznego! ♥
Bardzo, ale to bardzo, bardzo za nim przepadam. Na moich włosach utrzymuję się leciutka woń tego cudownego produktu ♥ Nie zachwalam za bardzo, wg mnie jest to produkt wart uwagi - tymbardziej w takiej cenie.
4. Skład:
Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**. (14.04.2011)
* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne
źródło KWC wizaż
Bardzo martwi mnie ten alkohol zaraz po wodzie. I w zasadzie mam tyle 'ale' do składu ;) Jak to się mówi - nie można mieć wszystkiego :)
Ja mam włosy niskoporowate, także u mnie sie sprawdza.
Napisze Wam w osobnym poście jaką metodę mam mycia włosów, ponieważ kiedyś dla mnie wystarczył szampon a w tej chwili niestety nie dałabym rady ich rozczesać :D
Drugi produkt który jest godny uwagi, którego polecam to Vatika olejek migdałowy ♥
1. Opakowanie:
Ja mam tą najmniejszą wersję, także poręczne. W podróż, w torebkę do przyjaciółki na noc, nie powinno się wylać, ponieważ posiada dobre, szczelne zamknięcie.
2. Cena i dostępność:
16 zł za 200 ml
Sklepy z kosmetykami indyjskimi i rosyjskimi oraz internet.
3. Konsystencja i zapach
Konsystencja oleista oczywiście
Zapach przepiękny - bardzo go lubię. jest moim ulubieńcem
4. Skład:
Paraffinum Liquidum, Canola Oil, Palm Oil, Olea Eurpoaea (Olive) Oil, sezamu indicum (Til) Oil, Phenyl Trimethicone, Prunus Amygdalus Dulcis (Almond) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Parfum, witamina E acetate, Rosemarinus Officinalis (Rosemary) , tert butylu Hydro Benzochinon, CI 12010, CI 12740.
źródło KWC wizaż
Moje włosy po nim są miękkie, mięsiste, sypkie i dla mnie to już efekt wow. Kupiłam go całkiem niedawno a już ubyło go mi troszeczkę:
I trzecim faworytem, którego musiałam docenić dopiero za drugim razem użytkowania to Olejek łopianowy z czerwoną papryczką Green Pharmacy :)
Zostało mi go na 2-3 użycia także niewiele :(
1. Opakowanie:
Hmm ciężko mi osądzić, po prostu jak opakowanie. Jest poręczne, dobrze się mi z nim współpracuje :D
2. Cena i dostępność:
5 zł za 100 ml
Praktycznie każda drogeria stacjonarnie i oczywiście sklepy internetowe.
3. Konsystencja i zapach
Konsystencja bez dwóch zdań że jak normalny olejek.
Zapach przepiękny nie jest ale da się znieść. Nie jest najgorszy wręcz znośny :)
4. Skład:
Vegetable oil. SC-CO2 - extract Arctium Lappa (Burdock), Capsium Annuin Resih BHT
źródło KWC wizaż
Włosy są po nim mięsiste, mięciutkie, dociążone i wygładzone - takie jakie lubię.
Zrobiłam sobie oleistego ulubieńca ♥
GP z papryczką + migdałowy + rycyna i gliceryna - czasami jednak można mieć wszystko :)
Dajcie znać jak się Wam podobała zapowiedź recenzyjno-kosmetycznego bloga. Zaczęłam niewinnie i kusząco. Wpadajcie i proszę o rady co mogę ulepszyć. Postaram się odpowiadać na wszystkie pytania, maile.
Buźka!
Kiedyś miałam jakąś odżywkę z Alterry ale się u mnie nie sprawdziła :) Reszty nie znam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w blogowaniu! :)
Ewcia NIE dziękuję! :* Myślę że Alterra się sprawdza przede wszystkim na prostych niskoporach, ponieważ już skonsultowałam ją z 'głową' średnioporowatą i niestety jej też nie służyła :)
UsuńA oczywiście polecam oba olejki :) A może Ci będą służyły :)
Buźka!
A mi się Alterra bardzo podobała :) Ogólnie bardzo lubię kosmetyki tej firmy. "Natura" to podstawa! Hmm a ten olejek łopianowy to jak używasz?
OdpowiedzUsuńWitaj Gosiu,
UsuńUżywam go na długość. Ale teraz się pojawi pytanie: Skoro olejek jest przeznaczony na porost to czemu na długosć? Otóż pisałam w poście, że musiałam dopiero za drugim razem dostrzec, bardziej mi służy na długość włosów niż na porost. Porostu spektakularnego po nim nie miałam, ale dociążenie i taka mięsistość i wygładzenie włosów owszem ♥ Jest to jedyny olejek który ma taką 'moc' na moich włosiętach - aczkolwiek mam wiele jeszcze do przetestowania :)
Buźka!
Miałam tą maskę z Alterry, jest rewelacyjna
OdpowiedzUsuńMi bardzo podpasowała, ale zauważyłam że nadaje się na niskopory - przynajmniej na moje :D a w konsultacji 'z innymi włosami' wogóle nie podchodziła :)
UsuńUwielbiam maskę z Alterry! <3
OdpowiedzUsuńJedna z najlepszych :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kolejną :torba:
Działanie Alterry u mnie bardzo fajne, natomiast fakt, że po nałożeniu śmierdzi ode mnie jakbym była co najmniej lekko wstawiona zdecydowanie nie na plus.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, mi odpowiada zapach, ale już też się spotkałam z taką opinią :)
UsuńBuźka!